lip 31 2004

co zrobic???


Komentarze: 2

siemka wam all!!! wczoraj zaczelam prowadzic pamietnik i pisze w nim wszystko co mam na sercu... bo tu nie bardzo da rade wszystko pisac. Jest pewna osoba, ktora od dluszzego czasu poprostu swoim zachowaniem dobija ludzi wokolo, tych najblizszych, probowalam z ta osoba pogadac ale nic mi sie nie udalo zrobic, nic sie nie zmienia, niewiem czy to przez otoczenie, czy jakies inne cos, ale poprostu jest nie do zniesienia! nic nie robi, na wszystkich krzyczy! , za wszystko ma pretensje, nie pozwala sobie zwrocic uwagi, jedyna rzecz jaka robi to siedzenie przed kompem! to mnie tak doluje ze niewiem, poprostu niewiem co juz zrobic, jak macie pomysly to napisze mi je..., z gory dzieki za propozycje.... A teraz to same nudy, coraz wiecej osob wybywa, na hali koniec ligi, nie ma co robic... ale sa ksiazki, hehe, telewizor, komp(rzadko, przez jedna osobe), jest duzo zajec naszczescie, pozdrowka! jesli ktos z was jeszcze nie wpisal sie do ksiegi, to jak by mogl to zrobic byla bym wdzieczna, ;], pozdro!!!

1o9n8a8 : :
01 sierpnia 2004, 20:54
hmmmm co ja Ci powiem, odwala jakies farmazony zreszta jak kazdy czasami, niestety czasem trzeba odwalic jakis blad zeby potem sie z niegp smiac i uczyc na nim, nie zawsze jest super, ale ja wzynaje zasade ze jest na tym swiecie odrobina sprawiedliwosci i kazdy dozna jakiejs malutkiej radosci w zamian za swoje poswiecenia i wylane lzy w przeslosci, stary kawaler ze mnie wiec wiem co mowie :P zreszta tez mialem te 16 lat [kiedys, dawno dawno temu] :] no head\'s up, ewryfinks gona bi olrajt, smajl :]
chmurka
31 lipca 2004, 15:40
wiesz, moze to taki wiek? a moze ta osoba ma jakiś problem? tylko nie zawsze potrafimy pomoc, a moze on (bo domyślam sie o kogo chodzi) wcale nie chce pomocy? moze potrzebuje tylko hmm....odrobiny samotności? nie przejmuj sie tak, w końcu mu przejdzie =D pozdrawiam :*

Dodaj komentarz