kwi 16 2005

maturzysci... :D


Komentarze: 5

wczoraj byl mily dzionek..nie bylo wosu(spr :D)..bylo cieplutko...po poludniu bylam z Acia na stadionie..Biegac :D..po drodze jacys meni prosili sie o cos.. ale to nie wazne :)..biegalo sie fajnie, ale troszke za cieplo bylo.. po drodze myslalam ze zgubilam moja wode mineralna...ale nie..ja ja tylko zostawilam w zamrazalce! zlodowaciala ;/ no coz..skleroza.. :) a no i wlasnie wczoraj skonczyli szkole nasi maturzysci.. bylo glosno..te klaksony, trabki i inne takie, obwiazane tasma samochody nauczycieli i gdzie nie spojrzec garniaki :) a potem..potem bylo tak samo glosno..troche bedzie bez nich smutno i pusto! Zdanej matury im zycze! polamania pioreczka i poplatania jezyka! :)

1o9n8a8 : :
22 kwietnia 2005, 15:13
my damy czadu w 3 klasie:P
penz@
21 kwietnia 2005, 10:08
że było głośno to się w zupełności zgadzam ale przynajmniej łach był :P...a co do tego że bedzie bez nich pusto ojjj tak i to bardzo kogo j będę denerwowala na przerwach jak nie kolegów z 3 klas...ojjjj juz za nimi tęsknię ;P
marikuS
19 kwietnia 2005, 14:29
biegac :O nas ost. w drodze ze starej gory po 22 zatrzymalo dwoch chlopakow w samochodzie, i musieli sie dlugo natlumaczyc ze oni nie chca nas porwac tylko o droge zapytac ;]
natalos
18 kwietnia 2005, 20:12
biegać??? a fe ;) w życiu... a tak swoją drogą to
skleroza nie boli :]
a matury? za rok mnie to czeka brrr ajjj... nie no damy rade... ale z tymi maturzystami to Ci powiem ze ...dupy dali!!! W tamtym roku chuczniej było, oj było. pozdro i zapraszam na www.tylko-na-faktach.mylog.pl
ZawiaS;D
18 kwietnia 2005, 17:45
mój brat ma jÓtro ustna z polskiego...a o on robi? pf spi :) :D dość! a gdzie strach? a gdzie panika? ;))))))

Dodaj komentarz