Archiwum listopad 2004


lis 26 2004 koniec kolejnego tygodnia...
Komentarze: 5

ufff nareszcie sie skonczyl... to byl chyba najgorszy tydzien w okresie czasu kiedy chodze do LO, z niczym sie nie wyrabialam, nie mialam czasu na kompletnie nic, obiecalam sobie ze skoncze czytac ksiazke i w piatek oddam do biblioteki, a tu tymczasem wogole jej nie otworzylam, dopiero dzis popoludniu... no tydzien sie skonczyl ale zaczyna sie rownie ciezki weekend, bo english, chemia, matma, no i wkoncu historia ;(

w czwartek zegnalismy naszego kolege z klasy.. Marcina... wyprowadzil sie, bardzo szkoda, ale i tak bedziemy o nim pamietac i mam nadzieje ze on o nas tez.... Marcin 3maj sie!!

sprawdza sie nasze zalozenie(mojej paczki) ze jesli sie cos planuje to nigdy to nie wychodzi... mialam zamiar zrobic cos w zwiazku z jednym chlopakiem i co! i niewiduje go juz 3 dni!! a tak to widzialam go codziennie, no wkoncu mieszka bardzo bardzo blisko mnie :D

boshe sorki za ta notke:D takie glupoty wam nawypisywalam ze szkoda gadac, ale to jak zwykle :D pozdrowczka! ;*

1o9n8a8 : :
lis 15 2004 male i niewielkie rzeczy z zycia klasy I...
Komentarze: 7

no wiec mijaja kolejne tygodnie w gornie mojej klasy... ostatnio dowiedzialam sie smutnej rzeczy...otoz moj kolega..pewnien Marcin... ma odejsc z naszej kalsy i to juz jest pewne... niestety..jka mi to powiedzial, kiedy to razem rozkladalismy mikorskopy na biologie to az mnie zatkalo i taki smut ze niewiem... nierozumiem w sumie dlaczego...

mamy pewna osobke w klasie ktora coraz bardziej mnie wkurza.. no chyba nie tylko mnie... zawsze obkuta jest ta osoba a gada ze nic nie umie, ma good oceny a gada ze sa tragiczne, na sprawdzianach rozpisuje sie jka cholera i gada ze jej zle poszlo no i na czorta to??

ale ja sie niczym nie przejmuje, bedzie ok, pozdrowka dla klasy I e a zwlaszcza dla Ameri i ZawiaSka, ktore czytaja moje noteczki! :*

1o9n8a8 : :
lis 11 2004 smutki...
Komentarze: 7

zdolowana...smutna...tak..wlasnie taka ostatnio jestem... to przez to pogode jesienna zapewne..szkola mnie meczy...nie daje juz sobie rady pomalutku...jak juz ja uwazam ze jest zle...to naprawde tak jest..tak mi sie wydaje..mam wrazenie ze co do paru rzeczy podjelam zle decyzje.. narazie jednak nie zaluje..pomalu....ale mam swoich kochanych przyjaciol...oni zawsze mi pomagaja...pocieszaja...dziekuje...

Smutkiem i radością żyjemy

Żalem i miłością się upijemy

Gniewem i dobrocią się obdarowujemy

Bezmyślnością i rozwagą swe życie budujemy

Dano nam wybór, a my go dokonujemy

Narzucono dwie strony, a zjednej rezygnujemy...

 

1o9n8a8 : :
lis 01 2004 czas refleksji...zadumy...
Komentarze: 5

"{ycie jak jesieD... co[ w nim z blasków lata,
Z u[miechów sBoDca przez mgBy i szarugi,
Z zBotawych blasków w[ród szarego [wiata,
Z kwiatów, co nigdy nie kwitn raz drugi..."

"S tylko trzy wydarzenia w yciu czBowieka: narodziny, ycie i [mier. CzBowiek rodzi si w nie[wiadomo[ci, umiera w bólu i zapomina y"

"{ycie jest jak pBomieD lampy: gdy zabraknie oliwy - tssss i zga[nie na zawsze"

"Z yciem, jak ze sztuk w teatrze: wane, nie jak dBugo trwa, ale jak jest zagrana"

dzien 1 listopada jest dla mnie no i pewnie nie tylko dniem refleksji... mysli sie o swoim zyciu i o smierci, nie wiemy kiedy nadejdzie.. zawsze zastanawiam sie w taki dzien co sie ze mna stanie po smierci, jak dalej bedzie toczylo sie zycie na ziemi.. co si stanie z moim przyszlym mezem(o ile takowy bedzie), a co bedzie z moimi dziecmi... co sie stanie na swiecie... jak bedzie wygladal np. 50 lat po moim odejsciu z tego swiata.. te pytania mnie nurtuja... moze kiedys znajde na nie odpowiedz.. dzisiejszy dzien jest inny niz wczesniejsze 1 listopady, dlaczego? jestem nastawiona optymistycznie do smierci... wiem ze moim niezyjacym juz niestety osobom z rodziny jest dobrze w niebie i wiem ze tam sa... jestem pewna, fakt tesknie za nimi, smutno mi sie robi na mysl ze ich juz nie ma tyle czasu... ale wiem ze kiedys sie z nimi spotkam i bede juz na zawsze...

niewyrazilam w tej notce tego co chcialam wyrazic, zreszta nigdy tego nie wyrazam... nie umiem... ale wy i tak mnie rozumiecie.. Dla wszystkich juz niezyjacych zapalam swieczke: [ ' ]

1o9n8a8 : :