gru 26 2005

..:Jasełka:..


Komentarze: 2

Jaselka w LO juz drugi raz w wykonaniu mojej klasy wyszly calkiem niezle :D proby pelne zdenerwowania ze cos sie nie uda.. wkoncu tylko jakies 2 tyg. prob.. ale udalo sie.. wytrwalismy do "wystepu".. hm.. trema byla.. ale oplacalo sie..

scena pierwsza: tu padaly najlepsze teksty calych jaselek: "ty zdziro! ty stara szmato ja cie zabije!"

scena druga: hm.. najpierw ten piekny bieg diablow.. a poni?? pozar w garnku.. zapalil sie nam styropian.. ale Karola zgasila go swoja drewniana lyzka :] no i sie nie dymilo tak jak powinno.. przez przypadek kadzidlo sie zagasilo? :D

scena trzecia: bonanza.. kowboje :] na probach bylo duzo smiechu kiedy Maciek jechal? na koniu krokiem turystycznym :D diabelki plakaly ze smiechu

scena czwarta: aniolki i jingle bell pod prysznicem? :] tak mozna to ujac..

taniec.. ktos powiedzial: "dlaczego wygladal jak teledysk mandaryny?" :P wyszlo dobrze! :] chyba :]

koledy: hm.. te tryumfy chyba nie wyszly po tym jak zafaszowalismy tryumfy-y-y :] o dziwo na probach ladnie wychodzilo

koniec.

mam nadzieje ze sie podobalo :D

 

 

1o9n8a8 : :
natalos... i garda ziom
27 grudnia 2005, 16:47
oryginalne jasełka... nie powiem :] tylko coś wam akustyka nawalała... :P e e e, a kto był tą, co podtrzymywała latarnie? ;>
ZawiaS ;D
26 grudnia 2005, 23:47
mój debiut :) tak jakby :D o w zerówce grałam jeszcze kotka! ...;]

Dodaj komentarz