koniec kolejnego tygodnia...
Komentarze: 5
ufff nareszcie sie skonczyl... to byl chyba najgorszy tydzien w okresie czasu kiedy chodze do LO, z niczym sie nie wyrabialam, nie mialam czasu na kompletnie nic, obiecalam sobie ze skoncze czytac ksiazke i w piatek oddam do biblioteki, a tu tymczasem wogole jej nie otworzylam, dopiero dzis popoludniu... no tydzien sie skonczyl ale zaczyna sie rownie ciezki weekend, bo english, chemia, matma, no i wkoncu historia ;(
w czwartek zegnalismy naszego kolege z klasy.. Marcina... wyprowadzil sie, bardzo szkoda, ale i tak bedziemy o nim pamietac i mam nadzieje ze on o nas tez.... Marcin 3maj sie!!
sprawdza sie nasze zalozenie(mojej paczki) ze jesli sie cos planuje to nigdy to nie wychodzi... mialam zamiar zrobic cos w zwiazku z jednym chlopakiem i co! i niewiduje go juz 3 dni!! a tak to widzialam go codziennie, no wkoncu mieszka bardzo bardzo blisko mnie :D
boshe sorki za ta notke:D takie glupoty wam nawypisywalam ze szkoda gadac, ale to jak zwykle :D pozdrowczka! ;*
Dodaj komentarz