| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
| 07 | 08 | 09 | 10 | 11 | 12 | 13 |
| 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 |
| 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 |
| 28 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
zaczela sie szkola...ale wrocilam do niej optymistycznie nastawiona, pelna sil...ten semestr jest krotki, wiec trzeba sie wziasc odrazu do pracy i bedzie dobrze..zmienili plan...nieduzo ale zawsze...szkoda tylko ze poniedzialek mam dalej te 9 lekcji ale przeboleje, juz sie przyzwyczailam...dam(y) rade...Dawno tego nie robilam wiec zrobie teraz: pozdro for all people who read this note! :D
W ostatnim czasie odbyly sie dosc udane imprezki, urodzinki Kaski no i Agatki, z objedzenia nie moglam sie smiac, nie mowiac o dojsciu do domu, no zreszta nie tylko ja, ale bylo warto...:D
Ferie zaczelam od ? grypki, tak myslalam ze mnie zlapie no i capnela mnie...niestety...mialam tyle planow na ferie...ale nici z nich, no moze pod koniec drugiego tygodnia wyjde gdzies..moze..
a z okazji Imienin swietego Walentego, patrona Walentynek, wszystkim zakochanym, szczesliwie badz nie i tym samotnym, duzo milosci! Viva el Amor!
nadchodzi....zbliza sie malutkimi krokami.......juz niedlugo sie zjawi.... ja juz ja czuje..i ciesze sie bardzo na to....ciesze sie, bo....darek juz wrocil, bo.....moje przyjaciolki sa szczesliwe, bo.....wiem ze nadchodza lepsze dni, bo....zaczyna sie jakos ukladac, a jesli sie nie uklada, to sie nie przejmuje tylko ide dalej wiedzac ze bedzie lepiej, bo...niedlugo juz ferie, a zaraz po nich nadejdzie wiosna....
po duzej awarii komptera trwajacej jakis tydzien, wrocilam, zastanawiam sie jak dlugo komp bedzie dzialal, all zalezy od jedej osoby, zobaczymy.. :D
Pczeczytalam pewna ksiazke: Swiat do gory nogami...byla bardzo ciekawa...o zyciu...milosci...waznych wartosciach..o radzeniu sobie...o rozwiazywaniu problemow...wiele z niej wywnioskowalam...polecam!
Liceum potrafi zmienic ludzi..ja zmienilam zdanie w kilku sprawach..zrobilam sie bardziej wrazliwa..(ale to chyba nie za dobrze)..jestem jakos bardziej silna...mam wieksze ambicje..ale tak naprawde to tego nie widac na zewnatrz...i to nawet chyba dobrze..
Teraz wiem jak czula sie moja psiapsiola jeszcze z podstawowki, kiedy jej sie nie zwierzylam z pewnej rzeczy...bardzo zaluje...a teraz ja jestem w takiej sytuacji i nie jest mi z tym dobrze wiedzac ze sie przede mna cos "ukrywa?"
Mialam plany.. ja i moja kochana psiapsioleczka..ale nic nie wyszlo...czekamy do nastepnego poniedzialku...3mcie kciuki! :D
wrocilam...nareszcie...byla mala awaria sprzeciku, ale juz jest oki naszczescie...musze sie nacieszyc internetem poki moge...
ostatnio siedzac sobie na pewnej wolnej lekcji doszlam do kilku istotnych wnioskow..otoz podoba mi sie pewien chlopak...z dosc bliskiego otoczenia :D ale nic wam nie powiem :P :) doszlam tez do paru innych ale niewypada o nich tu pisac (zbyt bliskie otoczenie) :( ale jakos sie z nimi uporam..
WOSP wiec na orkiestrze bylo super...kaske zbieralam juz od 8 rano :( wstac mi sie nie chcialo wogole, ale rozkrecilam sie i bylo super, zwlaszcza wieczorkiem :D, no i razem z Ameri, pobilysmy rekord,bo zbieralysmy najdluzej w Gorze..no i to na tyle narazie...czymcie sie! ;*