Archiwum 28 marca 2005


mar 28 2005 ...Dobrze widzi się tylko sercem...Najważniejsze...
Komentarze: 2

czesto nie zauwazamy rzeczy drobnych, takich ktore sa zwyczajne, nie roznia sie od innych sa proste..poniewaz dazymy do idealow, rzeczy rzadkich, bogatych, takich o ktore zabiegaja inni, ale przeciez niekoniecznie one dadza nam szczescie, nie one...ale te najprostsze rzeczy moga sie okazac nam najblizsze, najwartosciowsze, to one moga sprawic ze bedziemy szczesliwi, na poczatku mozemy ich nie doceniac, ale po czasie okazuje sie ze sa wspaniale, bliskie...bo nie zwracamy uwagi na wnetrze, patrzymy na to jak cos(ktos) wyglada i to jest dla nas istotne, ale przeciez "nie wszystko zloto co sie swieci". Czlowiek 'szary' moze okazac sie lepszym od tego ktory moze posiadac to co zapragnie, bo "pieniadze(bogactwa) szczescia nie daja", moze on byc madrzejszy, bardziej nam bliski...w dazeniu do zdobycia bogactwa, slawy mozna stracic szczescie, przyjaciol, to co najwazniejsze...a szczescie jest blisko, jest w nas i rzeczach najbardziej nam bliskich... "Dobrze widzi się tylko sercem...Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."

1o9n8a8 : :