Archiwum 20 maja 2004


maj 20 2004 z dolka do dolka...
Komentarze: 2

w srode byly zawody i nieststy nie powiodlo sie, ale to nie moja wina, wiec sie nie lamie...

nom i kolejny dolek mnie zlapal, ja nie wiem co to jest, ale ostatnio jestem tak slaba nerwowo ze nie wyrabiam, a all sie zaczelo od tej wycieczki, a teraz podochodzilo kupe problemow i znowu to samo...

w piatek jest u nas przy gim festyn, mialam tanczyc razem z koffanymi kumpelkami z klasy, ale ta tepa wiecie kto mnie wkopala i koniec z zabawa, bo jade na zawody matematyczno-sportowe do Wasosza, all sie beda super bawic, a ja mam dzien do d**y, ale trudno , jeszcze tylko 1 miesiac z nia, i potem nigdy w zyciu jej nie powiem 'dziendobry', hehe zreszta teraz tez poza szkola jej nie mowie, ehhe, ale co tam...

 

 

1o9n8a8 : :