hehe nom wiec dzisija opis LIGI KLAS, a jednoczesnie pierwszy dzien wiosny w moim koffanym gim..., hehe wiec co tu gadac bylo bardzo cool i wogole, po wejsciu do school przygotowywali sie wszyscy do 2 edycji ligi,, nasza klasa byla najlepsza, ehhe, nie no najlpeszy byl nasz transparent z portretem pana R. od fizyki, hehe wiecie o kogo chodzi, nom wiec haslo do tego bylo takie: Pan R.... to jest gość, myśli że może wygrać coś,a le my się dziś nie damy i się bardziej postaramy!!!! ehhe, nom pan R. po lidze powiesil sobie nasz transparent na gazetce u siebie w klasie, a no i bylo haslo o naszej koffana pani: czy wygramy, czy przegramy, zajefajna pania mamy!!! szarek, skawrek czy sucharek , wszyscy za nia kciuki trzymią, bo inaczej dzisiaj zginą!!! hehe, wkoncu jednak nadeszla chwila kiedy to nasza klasa miala tanczyc w składzie: ja, Ameri, Mloda, Acia, Mala Mi, Deisy, Mariczka i Shizooka... nom wyszlo nam cool!!!! potem byly inne konkurencje i dalismy se rade, ale zajelismy szanowne 2 miejsce (wiadomo o co biega, hehe), ale dobre i to bo pan R. i jego klasa Ia wygrali za swoje miejsce landrynki, hehe i powiedzieli ze sie podziela, ale my na ich widok a oni na nasz robilsmy uuuuuu i wogole, ehhe, ale i tak sie lubimy!!!, a tak po za tym , to loozik, wiosna idzie, nie doluje juz sie, bo nie ma powodow, (najgorsza pod tym wzgledem jest jesien), wiosna idzie, ale nie ma milosci, niestety ;((, ale trudno kiedys sie MOŻE znajdzie, a no i dochodzi po malutku do mnie ze jeszcze ok. 2 miesiecy, nie liczac swiąt i tych innych pierdół, bede opuszczac moje koffane gim i osóbki ktore tam poznalam, jest to school z ktora bardzo sie zwiazalam (nowi znajomi, pierwsza milosc, cool nauczyciele i wogole), ale trudno, jakos to bedzie, nie mam zamiaru sie dolowac bo jest wiosna, alez sie rozpisalam, koncze, hehe, 3mcie sie all!!!!!! ;***