Archiwum wrzesień 2004


wrz 30 2004 Sto lat!
Komentarze: 2

30 września to dzień ważny - Dzień chłopca, bez facetów nie było by tego święta, a świat?? świat byłby bardzo nudny, bo kto by nas rozbawiał? pomagał nam? kto by nam prawil komplementy??, hehe zartuje... bez was nie bylo by tak jak jest na tym szarym swiecie, wy go ubarwiacie po czesci dla nas...fakt ze nie raz sie przez was dolujemy, smucimy, jestesmy zle na was... ale jak by nie wy na kogo bysmy sie zloscily??, to wy nam dostarczacie chwil milych, radosnych... i za to jestesmy wam wdzieczne...

Wszytskiego naj naj naj, duzo kaski, super laski, fajnej fury..., i czego sobie zyczycie! ;*

1o9n8a8 : :
wrz 28 2004 dylemat
Komentarze: 5

no w szkole coraz lepiej, juz sie zaklimatyzowalam, ciagle poznaje moja super klase, no a na Englishu wykazuje sie aktywnoscia? i wiem wszystko co mowi teacher i wogole no i dzisiaj teacher poprosila kilka osob o pozostanie po lekcji w klasie no i ja tam bylam wsrod nich, no i padla propozycja(bo jestem w grupie slabszej) aby sie przeniesc do grupy zaawasnowanej i moj kofany kumple Szczota i psiapsioleczka chca zebym sie zamienila bo im tam nie za dobrze jest, ale ja nie moge za dwie osoby.. i wogole niewiem czy chce sie zamienic,

Plusy:

- chce zdawac mature z rozszerzonego angola  -chce umiec ten jezyk perfect  -lubie go i chcialabym tak ogolnie

Minusy:

-niefiem czy dam rade  -boje sie szybszego tempta materialu -no i tak ogolnie niefiem heh

1o9n8a8 : :
wrz 24 2004 2nd trip i po pierwszym zebraniu...
Komentarze: 8

22.09 w srode mielismy druga juz wycieczke, tym razem do Wrocka na Festiwal Nauki i do teatru... No wiec mielismy isc na dwa wyklady no i faktycznie poszlimy ale nie na te co chcelismy!, my wybralismy sobie fascynujaca chemia(bo z pokazem) i gdy życie traci sens, syndrom przedsamobojczy, okazalo sie na miejscu ze chemii nie ma no to mielismy do wyboru fizyka albo ochrona srodowiska, no to mykamy na fize, i bylo cos o swiatlowodach, zostalismy potem na drugim wykladzie o kwantomani, niezbyt ciekawe byly, powiem ze okropnie nudne! ja tam usypialam na siedzaca... no a potem mielismy isc na ten syndrom ale psorka nie przyszla i nici z wykladu :(, no ale trudno.. ogolnie to caly czas z czegos byl lach, potem poszlismy na miach "pozwiedzac starowke" :P i tez sie rozne rzeczy wyprawialy, a potem do teatru, na komedie : Wszystko w rodzinie" byla swietna! zrozumiala, wesola, itp. itd, najlepszy byl dziadek na wozku, oj jakie on miy szczelal i co wyprawial :D, a potem do autobusu i do domku, a no i na owej wycieczce siedzialam w autobusie przy opiekunach no i ciagle sie lachalysmy ze smiechu jednej z opiekunek, ale nie powiem wam kogo! :P, no w domku bylam gdzies po 23, szlam ulica, a tam tak pusto i cicho wszedzie, brr..., no wczoraj 23.09 mielismy wywiadowke, i mielismy przyjsc z rodzicami, wiekszosc nas byla, sprawy swojej nie zalatwilismy, niestety? a moze i stety? juz nie mam zdania na ten temat... no w szkole nam daja wycisk, duzo nauki i wogole... ale jak narazie daje rade.. w srode na fizyce stane sie jak to mowia u mnie w klasie :'kamikadze', bo mam zamiar zglosic sie do odp i miec potem looz... :DD, pozdroweczka dla all!!! ;*

1o9n8a8 : :
wrz 17 2004 1'st wycieczka
Komentarze: 8

dzisiaj mielismy pierwsza "kalsowa" wycieczke w zwiazku a Akcja Sprzatania Swiata i pojechalismy nad zalew ryczenski... bylo superowo i powiem wam ze moja klasa jest superowa!!!

Rano bylo strasznie zimno i podorodze nam pozamarzaly palce, i twarz, ale potem bylo juz coraz cieplej i bylo ok, no wiec nasza klasa dostala do sprzatnia to cos po lewej stronie plazy, nom to ja i 5 osob: Ameri, Acia, Swirek, ZawiaSek i Anita sprzatalysmy razem i zebralysmy az!! worek smieci, bo tam w sumie nawet czysto jest... Podczas tego sprzatania byly wiscigi kot pierwszy przy smieciu! hehe

nastepnie poszlysmy w lasek szukac kijkow do kielbaszy, no my znalazlysmy ale Ameri i Acia nie, no to wpadly na pomysl zeby zrobic je z drzewek mlodych rosnacych wszedzie wokolo, no i tak zrobily, swirek pomagajac im malo nas nie pozabijala tak wykrecala te drzewa ehhe, ale jakos wyrwala ja wkoncu, i nastapil problem: jak oderwac te boczne galezie? moze odgryziemy?? i tak wlasnie zrobilysmy, eheh, kazda do swojego kijka i obgryzala te galezie.. "czuje sie jak krolik" " to smakuje jak kalarepa", hehe, ale mamy mocne zabki bo sie jeszcze trzymaja...

Potem poszlysmy do ogniska smazyc kielbaski, po chwili niedlugiej byly juz spalone! ale nawet takie dobre sa... eheh... przy ognisku bylo bardzo goraco,  mialos ie wrazenie jak by sie topilo... ale to tez znioslysmy... dosiadl sie rambo, siedzial blisko i opowiadal jak sie pali na marynarza, hehe, no a ja siedzac blisko tak sie sztachnelam jego nowej generacji perfumami ze faze mialam jeszcze wracajac do domu....

potem poszlismy na plaze, i tam ZawiaS lowila glony do butelki z woda na biologie...tam tez sie ciekawe rzeczy dzialy... pewna klasa , tzn. 3 chlopakow ganialo sie i wrzucali sie od wody.. niezle bylo ale troche niewypada??, tak mi sie wydaje

no potem wracalismy do domku i mi i kumpelce zachcialo sie potrzebe zalatwic no to idziemy w las, i ja szlam pierwsza nie patrzac co mam przed oczami, weszlam w wielgachna pajeczyne i tak krzyknelam ze szok, ale potem lach byl, hehe,

no wkoncu jak dojechalismy to wpadlymy na przerwe do gim2 i tam troche z ludzmi sie pogadalo z nauczycielami... bylo fajnie

no a wieczorkiem sobie idem na techno parade i pewnie bedzie super, bo "prosze zwrocic uwage" ze w ubieglym roku tez bylo super! pozdro dla wszystkich czytajacych ta notke!

1o9n8a8 : :
wrz 11 2004 skrocik...
Komentarze: 6

no to czas na nowa notke... od ostatniej notki minal tydzien wiec troche rzeczy do opisania jest... ale nie bede pisala dlugiej notki zeby was nie zanudzac... to co napisze to skrot tygodnia ze szkoly.... dosc ciekawe rzeczy... dotyczace, klasy, nauczycieli, chlopakow...

szkola podoba mi  sie juz coraz bardziej, moja klasa jest superowa! chlopacy nas rozsmieszja na lekcach i komentuje, no dziewczyny tez sa spoko... a nauczyciele? hm... sa w miare, gosciu od PO w ciagu 45 minut powtorzyl 50 razy 'prosze zwrocic uwage', no czasem to mowil nie dokanczajac ale my liczylysmy tzn zawiasek liczyl tylko pelnie wypowiedzenia... my z dziewczynami na koncu sali taki lach z niego... no strygi tez niczego sobie, 'panie kolego... synu (kogos tam)' wspolczuje kuzynom,... a gosciu od matmy? tlumaczy nam jak dzieciom w sp... ale to moze dobrze? bo wszystko rozumiemy...

chwila zalamiania minela, myslam ze nie dam rady w tej klasie, ze nie wytrzymam z biologia, ale to przez te pierwsze glupie tematy a teraz jest juz dobrze... powiem wiecej, chce sobie wziasc 3 jezyk... jezyk francuski... ale najpierw ja i swirek(bo ona tez chce) musimy wszystko zalatwic z wychowawczynia i z dyrekcja, mam nadzieje ze sie uda

nowa szkole wiaze sie z nowymi twarzami, osobami, ... chlopakami i nie zaprzeczam bo jest kilku przystojnych... niekoniecznie w mojej klasie ;), ale nie no jest jeden w mojej klasie, Rambo!! ale on jest ameri i zawiaska! ja tez go chce! hehe :P ale narazie to starcza mi jego portret w zeszycie od religi! kto chce looknac niech sie zglasza na religi do mnie! ;)))

a teraz pozdro, dla calej mojej klasy Ie, a zwlaszcza dla: ameri, aci, swirka, zawiaska, anity, marty, luksza, mateusza, michala, no i dla Ramba!!!! ;*, pozdro takze dla chmurki i mariczki! a no i pozdro dla szendziora, ktory domagajac sie pozdrowek skasowal mi cala notke i musialam ja pisac od nowa ;( :P, pozdro!

1o9n8a8 : :