Komentarze: 8
chyba czas na nofa notke... dzisiaj wstalam rano wczesnie bo o 8, ale sie wyspalam, niefiem czemu tak jest, ale kiedy wstaje wczesnie tzn, 7-8 to jestem wyspana, a kiedy wstaje o 10 to nie ;/, moja mala siostrzyka kapala sie w baseniku na podworku wiec pomyslalam ze mozna by sie isc poopalac i tak wlasnie zrobilam, wskoczylam w stroj i poszlam, siostra mnie pochlapala cala, a no mokro lepiej sloneczko lapie, hehe, no i plecki sobie juz oplilam troszek, a potem ide opalac przod, hehe, a tak ogolnie to fajnie ze jest wkoncu sloneczko i tak super grzeje, wczoraj sobie uswiadomilam ze ja ide juz do LO i troche sie bac zaczelam, bo wszystko bedzie nowe, tzn, belfrzy, klasa, itp. itd. jakos to bedzie, wczoraj tez dowiedzilam sie szokujacej rzeczy ktorej nie chcialabym przezyc w tym wieku, bo bym sie chyba kompeltnie zalamala, ale do kazdego to kiedys niestety dochodzi, a mowa tu o koncu zycia, chcialabym zeby wszyscy byli niesmierteli i zyli spokojnie bez zadnych chorob itp, ale niestety kiedys sie wszystko konczy na zawsze.... ;(