Komentarze: 5
W ostatnim czasie odbyly sie dosc udane imprezki, urodzinki Kaski no i Agatki, z objedzenia nie moglam sie smiac, nie mowiac o dojsciu do domu, no zreszta nie tylko ja, ale bylo warto...:D
Ferie zaczelam od ? grypki, tak myslalam ze mnie zlapie no i capnela mnie...niestety...mialam tyle planow na ferie...ale nici z nich, no moze pod koniec drugiego tygodnia wyjde gdzies..moze..
a z okazji Imienin swietego Walentego, patrona Walentynek, wszystkim zakochanym, szczesliwie badz nie i tym samotnym, duzo milosci! Viva el Amor!